
2 liga, 12.09.2015 r.
Puszcza Niepołomice - Znicz Pruszków 0-1 (0-1)
Maciej Mysiak 45
Sędziował Sławomir Smaczny (Bytom)
Żółte kartki: Uwakwe, Lepiarz, Broź - Płaneta, Jędrych, Górka
Widzów 398
Puszcza Niepołomice: Staniszewski - Furtak, Czarny, Lepiarz (78 Wieczorek), Abramowicz - Mikołajczyk, Kotwica, Gawęcki (84 Maluga), Uwakwe (80 Stepankov) – Broź, Gębalski (60 Furczyk)
Znicz Pruszków: Misztal - Niewulis, Jędrych, Mysiak, Kucharski, Danilczyk, Machalski (85 Rackiewicz), Strujewski (69 Górka), Banaszewski (90 Janiszewski), Kaczmarek, Kita (73 Płaneta).
W poprzednim sezonie dość niespodziewanie w starciu obydwu drużyn dwukrotnie lepszym okazywali się goście. Najpierw Puszcza ograła Znicza na ich stadionie, a kilka miesięcy Znicz odwdzięczył się minimalnym zwycięstwem na stadionie w Niepołomicach. Sobotniego wieczoru można powiedzieć, że tradycji stało się zadość. Trzeci kolejny mecz, trzeci okraszony skromnym zwycięstwem przyjezdnych. Jedyną bramkę, tuż przed przerwą zdobył Maciej Mysiak. Jak na stopera przystało Mysiak wyskoczył najwyżej w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i skierował piłkę głową obok bezradnego Staniszewskiego. Na brak emocji kibice narzekać nie mogli, lecz więcej bramek tego dnia nie zobaczyliśmy.
Szansa na rehabilitację już 19 września w meczu ze Stalą Stalową Wolą.
Źródło: zniczpruszkow.com
Dodano: 2015-09-13 11:42:15
Tweet
Zobacz też: II liga polska
Puszcza Niepołomice Znicz Pruszków