Rewelacyjny mecz rozegrały podopieczne Tomasza Słabonia w niedzielne popołudnie w Ochmanowie. Mecz Puszczy z Rysami II Bukowina Tatrzańska był jednostronnym widowiskiem, gdzie gospodynie pokazały się z całkiem innej strony niż przed tygodniem w Krakowie. Już po 10 minutach mogło być 3:0. - Niestety jeszcze szwankowała skuteczność - mówi trener Puszczy Tomasz Słaboń..
Wynik meczu otwarła po indywidualnej akcji Agnieszka Wilgocka. Na 2:0 podwyższyła Gabriela Siuda i takim wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona meczu. Po przerwie rozgrywająca super spotkanie kapitan zespołu Natalia Bania wykorzystała swoją szybkość i idealne dograła Wilgockiej . W 51 minucie meczu sedzia podyktował edenastkę dla gospodyń po zagraniu ręką w polu karnym zawodniczki z Bukowiny, a siódme trafienie w tym sezonie zaliczyła Siuda, która w tym momencie zrównała się bramkami z tą, która na strzelaniu w Niepołomicach nie ma od jakiegoś czasu równej! Natalia Radwańska poczuła na plecach oddech Siudy i zabrała się za robotę w 65 i 77 minucie meczu odskakując koleżance znów na dwie bramki. Swoją honorową bramkę zaliczają również goście pokonując Kamilę Piechnik w końcówce spotkania. Bardzo ciężka sytuacja ekipy z Podhala w walce o utrzymanie w III lidze i marsz Puszczy w górę tabeli, tak kończy się mecz na Stadionie Naprzodu, gdzie Puszcza pokonała Rysy 6:1.
Źródło: ap
Dodano: 2019-05-27 15:20:49
Tweet
Zobacz też: III liga małopolska kobiet
Puszcza Niepołomice Rysy Bukowina Tatrzańska