
W rozegranym w środę zaległym meczu, zagrożone spadkiem ekipy Wiarusów i Wróblowianki podzieliły się punktami. Gospodarze mogą mówić o sporym szczęściu, gdyż nie dość, iż dostali od gości praktycznie dwie bramki w prezencie (indywidualne błędy), to jeszcze przyjezdni nie wykorzystali przynajmniej czterech stuprocentowych sytuacji bramkowych. W 11 min po stracie Trytki, prowadzenie dla gospodarzy uzyskał Dobosz. W 20 min strzał Kobosa na poprzeczkę sparował Kolanowski. W 30 min wyrównał dość szczęśliwie Gawlik, bo choć nieczysto uderzył futbolówkę to ta i tak trafiła do siatki. W 37 min oko w oko z Kolanowskim znalazł się Kobos, ale golkiper miejscowych wygrał ten pojedynek. W 73 min po błędzie Kowalówki, drugą bramkę dla Wiarusów strzelił Gurda, ale dwie minuty później zawodnik Wróblowianki w pełni zrehabiltował się za wcześniejszą pomyłkę, doprowadzając do wyrównania, po dograniu piłki przez Kobosa. w 76 min ponownie Kobos zagrał piłkę wzdłuż bramki, ale Sobolewski z niecałych 2 metrów przeniósł strzał nad bramkę. Wynik mógł jeszcze zmienić Trytek, ale zamiast uderzać głową, próbował przyjąć piłkę na klatkę piersiową i został zblokowany. Wynik 2-2 utrzymał się do końca.
Źródło: Piotr Prochownik
Dodano: 2019-06-16 15:03:10
Tweet
Galeria zdjęć
Zobacz też: Klasa Okręgowa (Kraków III)