
Piątkowe spotkanie w ramach Fortuna I liga było ważne dla Puszczy Niepołomice. Podopieczni Tomasza Tułacza liczyli w końcu na przełamanie przed własną publicznością. Naprzeciwko "Żubrów" stanęła drużyna GKS-u Tychy, która wyprzedzała w ligowej tabeli gospodarzy o trzy oczka.
Puszcza od samego początku starała się narzucić swoje tempo gry, co skutkowało szybko zdobytym golem. W czternastej minucie dobre dośrodkowanie z lewej strony boiska posłał Widejko. Piłka spadła na głowę Żytka, lecz strzał ten odbił bramkarz GKS-u. Szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że piłka spadła pod nogi młodego zawodnika Puszczy, ale również w tym przypadku nie trafiła ona do bramki tylko w słupek. W tej samej akcji Orłowski spróbował jeszcze dobić strzał, ale na posterunku był jeden z obrońców gości. Dopiero kolejna dobitka przyniosła miejscowym bramkę a jej autorem został Żurek.
W czterdziestej minucie, Żurek zagrał prostopadle w kierunku Tomalskiego a ten w sytuacji oko w oko z Jałochą podwyższył prowadzenie Puszczy.
W drugiej odsłonie zespół GKS-u miał swoje sytuację jednak dobrze w bramce spisywał się Mateusz Górski broniąc uderzenia Grzeszczyka czy innych zawodników gości. Skapitulował raz na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem, kiedy to z strzałem z głowy pokonał go Szumilas.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i gospodarze przełamali niemoc własnego boiska i zdobyli pierwsze trzy punkty od 18 maja, kiedy to pokonali Garbarnię 3:2.
Fortuna I liga, 18.10.2019
Puszcza Niepołomice - GKS Tychy 2:1 (2:0)
Żurek 14', Tomalski 40'- Szumilas 80'
Puszcza: Górski- Furtak, Stawarczyk, Bartków, Widejko- Tomalski (90. Kotwica), Stefanik, Żytek, Serafin (82. Szczepanik), Żurek (77. Nowak)- Orłowski
GKS Tychy: Jałocha- Mańka, Biernat, Kowalczyk (87. Kasprzyk), Szeliga- Piątek (65. Połap), Kristo (58. Szumilas), Daniel, Grzeszczyk, Steblecki- Lewicki
Żółte kartki: Żytek, Widejko, Furtak - Kowalczyk, Biernat
Źródło: Puszcza Niepołomice
Dodano: 2019-10-19 11:19:30
Tweet
Zobacz też: Fortuna I Liga