
Aż do szóstej kolejki musieli czekać piłkarze i sympatycy Garbarni Kraków, aby zespół rezerw odniósł pierwsze ligowe zwycięstwo na czwartoligowym froncie.
Nastąpiło to w niedzielnym spotkaniu z MKS-em Trzebinia. Już od samego początku przewagę próbowali uzyskać miejscowi, którzy za sprawą Kowalczyka mogli szybko objąć prowadzenie. Jednak strzał zawodnika Brązowych nieznacznie minął bramkę Wróbla.
To co nie udało się Kowalczykowi udało się w czwartej minucie spotkania Zalejskiemu, który dostał prostopadłe podanie od kolegi z zespołu i ruszając z własnej połowy uniknął spalonego i pomknął na bramkę rywali. Skutecznie sfinalizowana akcja i gospodarze mogą się cieszyć z prowadzenia.
Do wyrównania doprowadził w czterdziestej trzeciej minucie goalkeeper MKS-u – Wróbel, który skutecznie egzekwował jedenastkę podyktowaną za zagranie ręką, jednego z zawodników Garbarni. Rzadki widok na tym poziomie rozgrywkowym, aby bramkarz brał na siebie odpowiedzialność za wykonywanie rzutu karnego. Najważniejsze jednak dla gości było to, że jedenastka została wykonana skutecznie i po pierwszej połowie mieliśmy remis.
W drugiej odsłonie obie drużyny stworzyły sobie okazję do zmiany wyniku, jednak na wysokości zadania stawali bramkarze obu ekip. Tak było do osiemdziesiątej siódmej minuty, kiedy to Zięba przymierzył idealnie z rzutu wolnego dając Garbarni prowadzenie, a jak się później okazało również pierwsze trzy punkty w tym sezonie.
IV liga (gr. Zachodnia), 13.09.2020
Garbarnia II Kraków – MKS Trzebinia 2:1 (1:1)
Zalejski 4’, Zięba 87’ – Wróbel 43’ (k)
Garbarnia: Kieliszek – Wąsik, Kolendowski, Paczka (67’ Burkowicz), Kloc, Kowalczyk (46’ Sarga), Malik (90′ Strzeboński), Kołton (81’ Zięba), Baranik, D. Zalejski, Mielec
Trzebinia: Wróbel – Mrozek, Martyniak, Marszałek, Kurek, Stachowski, Barczyk (70’ Pająk), Szczurek (64’ Sochacki), Mendela, Piskorz, Wójcik (70’ Ruczyński)
Źródło: garbarnia.krakow.pl
Dodano: 2020-09-14 16:43:12
Tweet
Zobacz też: IV liga (Kraków-Wadowice)