
Zakończyła się pucharowa przygoda Puszczy Niepołomice. Zespół popularnych Żubrów okazał się słabszy od ligowego rywala – Arki Gdynia.
Do przerwy oba zespoły zdobyły po jednej bramce. Najpierw gości na prowadzenie wyprowadził Żebrowski, który precyzyjnym strzałem zza pola karnego pokonał Kobylaka.
Podopieczni Tułacza do remisu doprowadzili pod sam koniec pierwszej połowy, kiedy to Cikos został sfaulowany w polu karnym Arki, a arbiter główny po konsultacji z VAR podyktował jedenastkę dla gospodarzy. Okazję wykorzystał Stefanik, doprowadzając tym samym do remisu.
W drugą odsłonę lepiej weszli podopieczni Dariusza Marca, którzy po ośmiu minutach wyszli na prowadzenie po strzale Rosołka, który najlepiej odnalazł się w podbramkowym zamieszaniu.
Na kolejne bramki czekaliśmy do siedemdziesiątej pierwszej minuty, kiedy to Marcus Vinicius, wytrzymał próbę nerwów i pokonał z rzutu karnego goalkeepera Puszczy, który po raz trzeci musiał wyciągać piłkę z bramki.
Na dwie minut przed końcem regulaminowego czasu gry stało się jasne, że w kolejnej rundzie zamelduje się zespół z Gdyni, a wszystko za sprawą ponowie Marcusa Viniciusa, który po raz kolejny wpisał się na listę strzelców, dobijając strzał partnera z zespołu.
Piąta bramka dla Arki padała już w doliczonym czasie gry, kiedy to Luis Valcarce po solowej akcji pokonał bramkarza Puszczy. Na otarcie łez straty zmniejszył Cikos, jednak to wszystko na co było stać tego dnia piłkarzy z Niepołomic.
Fortuna Puchar Polski, 02.03.2021
Puszcza Niepołomice – Arka Gdynia 2:5 (1:1)
Stefanik 45+2’. Cikos 90+5’ – Żebrowski 37’, Rosołek 53’, Vinicius 71’ (k), 88’, Valcarce 90+4’
Puszcza: Kobylak – Stefanik, Cikos, Hladik, Mikołajczyk (59. Pięczek), Tomalski (90. Rakoczy), Serafin, Stępień (46. Uwakwe), Knap (62. Wyjadłowski), Górski – Radionov (59. Kobusiński)
Żółte kartki: Stępień, Tomalski, Hladik, Górski
Źródło: Puszcza Niepołomice/ własne
Dodano: 2021-03-02 19:53:11
Tweet